Foto: PKO BP Ekstraklasa

W meczu wieńczącym 16. kolejkę PKO BP Ekstraklasy lider Śląsk Wrocław przyjechał do Radomia, żeby zetrzeć się z Radomiakiem. Gościom komplet punktów zapewnił Erik Exposito. 

Już początek pierwszej połowy dostarczył sporo emocji, ponieważ zagrożenie widoczne były pod zarówno bramką Radomiaka jak i Śląska. W 19. minucie Petr Pokorny sfaulował w polu karnym Leandro. Sędzia nie zastanawiał się długo i podyktował ”wapno” dla gospodarzy. Ci jednak nie wykorzystali jedenastki. Pedro Henrique zamiast porządnie przyłożyć to delikatnie strzelił, czym nie zaskoczył Rafała Leszczyńskiego. W 24. minucie mogli odgryźć się piłkarze Śląska, ale dośrodkowanie Schwarza nie sprawiło problemów golkiperowi Radomiaka. Niecały kwadrans później centymetry dzieliły Patryka Janasika od wyprowadzenia wrocławian na prowadzenie. Ostatecznie mimo zebrania piłki, po wybitym rzucie wolnym Janasik uderzył minimalnie niecelnie. Tuż przed przerwą, w 43. minucie dośrodkowywał na głowę Rochy Abramowicz, ale nic z tego konkretnego nie wyszło, i piłkarze obu drużyn na odpoczynek schodzili przy bezbramkowym remisie.

W drugiej połowie na murawie działo się jeszcze więcej. W 50. minucie Petr Schwarz zdecydował się na strzał. Piłkarzy Radomiaka Radom uratował w ostatniej chwili wybiciem Pedro Henrique. Cztery minuty później Śląsk Wrocław liczył na stały fragment gry, do którego podszedł Erik Exposito. Kapitan przyjezdnych przymierzył z rzutu wolnego, ale futbolówka odbiła się tylko od Raphaela Rossiego tworzącego mur, i nie stworzyła większego zagrożenia. Dosłownie kilkanaście sekund później Exposito miał już gola. Piłkarz zebrał piłkę odbitą przez jednego z piłkarzy, i bez przyjęcia wpakował ją od razu do siatki. W 62. minucie Śląsk miał olbrzymie szansę na powiększenie prowadzenia, ale fatalnym kiksem popisał się Petr Schwarz. W kolejnych minutach nie działo się zbyt wiele. Dopiero w 86. Radomiak mógł zaskoczyć gości. Ostatecznie jednak główka Pedro Henrique trafiła tylko w słupek, i nie odnalazła drogi do bramki.

Po szesnastu kolejkach Śląsk Wrocław (36) prowadzi już w PKO BP Ekstraklasie z przewagą pięciu punktów nad drugą Jagiellonią Białystok. Radomiak Radom znajduje się w środkowej strefie tabeli, na dziesiątym miejscu z dziewiętnastoma punktami.

Radomiak Radom – Śląsk Wrocław 0:1 (0:0)

55′ 0:1 Erik Exposito

Radomiak Radom: Posiadała – Grzesik (82′ Jakubik), Rossi, Cichocki, D. Abramowicz – Rossi Pereira, (67′ L. Semedo), Donis (67′ E. Semedo), Novaes Palhares, Wolski – Henrique, Rocha (82′ Castañeda).

Śląsk Wrocław: Leszczyński – Janasik, Petkov, Bejger, Macenko – Pokorny (90+2′ Paluszek) – Samiec-Talar (83′ Szwedzik), Olsen (73′ Rzuchowski), Schwarz, Żukowski – Expósito.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!