Constract Lubawa w środowe popołudnie rozpoczął zmagania w Elite Group Ligi Mistrzów w futsalu. Choć przegrywał wysoko z wicemistrzem Ukrainy, zdołał odrobić straty i zwyciężyć mecz.
Wynik spotkania otworzyli gospodarze z Kijowa. Już w 7. minucie spotkania podanie Syryiego wykorzystał Zhuk i HIT wyszedł na prowadzenie. Cztery minuty później mistrz Polski odpowiedział trafieniem Silvy, jednak do szatni schodził przegrywając 1:2, bo trzy minuty przed końcem pierwszej połowy do siatki trafił Abakshyn. Mimo to było widać, że ekipa z Lubawy jest w stanie odwrócić losy spotkania.
Jednak tuż po rozpoczęciu drugiej części spotkania na 3:1 podwyższył Syryi, a w 33. minucie kolejną bramkę dla HITu trafił Abakshyn, notując dublet. Przy takim wyniku wiele drużyn załamałoby się, ale Constract nie odpuszczał.
Punktem kulminacyjnym były dwie minuty, 37. i 38. W tym czasie Constact Lubawa trafił aż… 4 bramki! Do bramki gospodarzy trafiali kolejno Raszkowski, Kaniewski, Claudinho i Silva. Tym samym to goście z Polski objęli prowadzenie 5:4. HIT Kiev po takiej serii ciosów zdołał wyrównać, ale w ostatniej minucie meczu swoją drugą bramkę ustrzelił Kaniewski i to Constract ostatecznie zwyciężył ten zacięty pojedynek.
HIT Kiev – Constract Lubawa 5:6 (2:1)
Bramki dla gospodarzy:
7′ Zhuk
17′ Abakshyn
21′ Syryi
33′ Abakshyn
39′ Cherniavskyi
Bramki dla gości:
11′ Silva
37′ Raszkowski
37′ Kaniewski
38′ Claudinho
38′ Silva
40′ Kaniewski
Składy:
Gospodarze:
Sukhov O. (B), Cherniavskyi I., Ponochovnyi V., Syryi Y., Zhuk Y.
Ławka: Abakshyn D., Kravets O. (B), Lifer O., Melnyk A., Pediash O., Podliuk A., Sheremeta R., Smetanenko O., Zhurba S. (C)
Goście: Lopez V. (B), Claudinho, Kriezel T., Raszkowski J., Silva P.