Po ważnej wygranej w stolicy dziś we własnej hali Arged BM Slam Ostrów Wielkopolski pokonuje groźną ekipę z Torunia. Do wygranej ostrowian poprowadził duet Ojars Silins i Laurynas Beliauskas.
Gospodarze doskonale rozpoczęli i po trafieniach Laurynasa Beliauskasa oraz Ojarsa Silinsa było 8:0. Później ta przewaga urosła nawet do 13 punktów dzięki trójce Davida Brembly’ego. Sytuację starali się zmieniać chociażby Goran Filipović oraz Trey Diggs, ale to było zdecydowanie za mało. Po rzutach wolnych Aigarsa Skele po 10 minutach było 33:19. Dzięki trójce Aleksandra Załuckiego na początku drugiej kwarty przewaga zespołu trenera Andrzeja Urbana wynosiła już 20 punktów. Później niezły fragment zanotował Krzysztof Sulima, a po wsadzie Brembly’ego różnica wzrosła aż do 29 punktów. Arriva Polski Cukier nie był w stanie dotrzymać kroku przeciwnikom w ofensywie. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 61:35.
Trey Diggs trafiał kolejne trójki w trzeciej kwarcie, ale to nadal było za mało do efektywnego odrabiania strat. Ostrowianie świetnie radzili sobie w ofensywie – po rzutach Davida Brembly’ego i Ojarsa Silinsa przewaga wynosiła nawet 30 punktów. Swoje szanse w ekipie gości dostawał Paweł Sowiński, ale po 30 minutach było 83:56. Ostatnia kwarta już niczego nie zmieniła, bo drużyna trenera Srdjana Suboticia nie była w stanie zareagować swoim ofensywnym zrywem. Co prawda część strat odrobił Goran Filipović, ale ostatecznie Arged BM Stal spokojnie dowiozła wygraną.
Najlepszym zawodnikiem gospodarzy był Ojars Silins z 22 punktami i 6 zbiórkami. Goran Filipović zdobył dla gości 20 punktów, 6 asyst i 5 zbiórek.
ARGED BM SLAM STAL OSTRÓW WLKP. – ARRIVA POLSKI CUKIER TORUŃ 98:80 (33:19, 28:16, 22:21, 15:24)
STAL: Silins 22 (5), Beliauskas 17 (3), Brembly 14 (3), Sulima 14, Skele 12 (2), 9 as. oraz Djurisić 8, Chatman 6, Załucki 3 (1), Rutecki 2.
ARRIVA POLSKI CUKIER: Filipović 20 (4), 6 as., Kunc 9 (1), Vucić 6, Diduszko 3 oraz Cel 15 (1), Diggs 12 (4), Sowiński 8 (2), Smith 2.
