Historyczny wyczyn Polaka! Po 32 latach przerwy w najważniejszej imprezie sportowej na świecie weźmie udział polski skoczek do wody – Robert Łukasiewicz.
W Dosze trwają mistrzostwa świata w pływaniu, podczas których odbywa się także rywalizacja w skokach do wody z wieży. Dobre wyniki na czempionacie premiowane są kwalifikacją olimpijską.
W eliminacyjnym skoku z 10-metrowej wieży Robert Łukasiewicz w półfinale mistrzostw świata uzyskał 406,8 punktów, co jest jego życiowym rekordem. Zajął w półfinale dwunaste miejsce. Nie tylko awansował do finału mistrzostw świata, ale przede wszystkim zapewnił sobie udział w letnich Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu (lipiec/sierpień 2024). Ostatecznie Polak w finale skoków z wieży otrzymał od sędziów 387,55 pkt, i zajął 11. miejsce. To najwyższa polska lokata w historii mistrzostw świata w indywidualnej konkurencji olimpijskiej.
Zatem po 32 latach od startu Grzegorza Kozdrańskiego w Barcelonie będziemy mieli naszego przedstawiciela na igrzyskach. 22-letni Robert zaczynał przygodę ze skokami na starej pływalni w Rzeszowie czternaście lat temu. Jego pierwszym trenerem był Sierż Koczarian. Robert od ponad 10 lat pracuje w Rzeszowie z Andrzejem Koz drańskim, asystentem trenera kadry narodowej Borisa Rozenberga.