Foto: biathlon.com.pl

Mistrzostwa Świata w biathlonie powoli dobiegają końca. W sobotę startowały męska i żeńska sztafeta. Zdecydowanie lepiej spisały się panie zajmując wysoką szóstą pozycję! Mężczyźni jednak również udowodnili, że są w dobrej formie plasując się na dziewiątej lokacie. 

Najpierw na trasę 4×6 km w Novym Meście ruszyły kobiety. Polki przystąpiły do rywalizacji w składzie: Natalia Sidorowicz, Anna Mąka, Kamila Cichoń i Joanna Jakieła.

Biało-czerwone zajęły bardzo wysoką szóstą pozycję. Przede wszystkim wpływ na to miała ich świetna postawa na strzelnicy. Cała czwórka udanie strzelała, przez co polska sztafeta nie miała żadnej karnej rundy, i łącznie potrzebowała tylko trzech dobierań. Najlepiej w strefie strzelania pokazała się Jakieła, która nie potrzebowała żadnego dobierania! Dokładając do tego też dobrą biegową postawę polskie biathlonistki dotarły do mety ze stratą 2:14,6 do zwycięskiej ekipy z Francji.

Polska sztafeta tak wysoko ostatnio była bardzo dawno temu – w 2021 r. w Polkjuce.

Z równie dobrej strony pokazali się nasi panowie w sztafecie 4×7,5 km. Konrad Badacz, Andrzej Nędza-Kubiniec, Jan Guńka i Marcin Zawół zakończyli rywalizację w czołowej dziesiątce, a dokładniej na dziewiątej lokacie. Biało-czerwoni podobnie jak i nasze reprezentantki bardzo dobrze odnaleźli się na strzelnicy. Nie mieli żadnej karnej rundy, i tylko siedem razy dobierali. Gdyby ich dyspozycja biegowa była lepsza to mieliby szansę na jeszcze wyższe miejsce. Mimo wszystko dziewiąte miejsce należy uznać za bardzo dobry prognostyk na dalszą część sezonu.

Wyniki sztafety kobiet 4×6 km:

1. Francja – 1:15:00,8

2. Szwecja +38,3 s.

3. Niemcy +1:14,2


6. Polska +2:14,6

Wyniki sztafety mężczyzn 4×7,5 km:

1. Szwecja – 1:16:22,6

2. Norwegia +11,8 s.

3. Francja +12,8 s.


9. Polska +3:03,4

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!