Krajowa Grupa Spożywcza Arka przegrywa z Anwilem Włocławek 85:89 w Gdyni. Po wyrównanym spotkaniu, goście odnieśli 18 zwycięstwo, w tym sezonie Orlen Basket Ligi. W spotkaniu najlepiej pokazał się Victor Sanders -notując 27 punktów, pięć zbiórek i sześć asyst.
Spotkanie lepiej zainaugurowali zawodnicy z Gdyni, zdobywając cztery punkty. W odpowiedzi Jakub Garbacz z Anwilu, trafił celnie za trzy. Dodatkowo wraz z kolegami, dorzucili dziesięć punktów z rzędu i tym samym prowadzili 13:7. Gospodarze szybko jednak zareagowali i za sprawą Setha Ledaya i Adam Hrycaniuka, zmniejszyli stratę do trzech punktów. Po chwili Andrzej Pluta wykorzystał dwa rzuty osobiste i trafił trójkę, a Arka przegrywała już tylko jednym punktem. Sanders utrzymał prowadzenie zespołu z Włocławka, celnym rzutem za dwa, ale rywal dzięki Stefanowi Kenićowi i Plucie, wyszedł na prowadzenie 25:22. Jednak kwarta zakończyła się jednopunktowym prowadzeniem dla przyjezdnych.
Drugą kwartę, lepiej rozpoczęli zawodnicy trenera Frasunkiewicza, powiększając przewagę do sześciu oczek. Przerwał im Bryce Alford, który został sfaulowany i wykorzystał trzy rzuty osobiste. Mimo to goście za sprawą Žigi Dimeca i Kamila Łączyńskiego, zwiększyli prowadzenie do dziewięciu punktów. Za to po stronie ekipy z Trójmiasta, gonili Kenić i Alford, zmniejszając stratę do tylko dwóch punktów. Lider tabeli zwiększył przewagę do czterech punktów, ale na dwie sekundy przed końcem połowy, Kenić trafił za trzy.
Początek drugiej połowy to gra kosz za kosz, ale zakończona na korzyść Anwilu, który powiększył prowadzenie do sześciu punktów. Była to zasługa m.in. Mateusza Kostrzewskiego i Jakuba Garbacza. Ich sytuacje punktową, dodatkową polepszyli Sanders i Janari Jõesaar, kończąc swoje akcje i ustalając wynik na 66:56. Arka mimo to nie poddawała się i szukała sposobu na grę rywala. Celnie trafiali Pluta i Kenić, a ich strata zmalała do pięciu punktów.
Finalną kwartę podopieczni trenera Bychawskiego, otworzyli czterema punktami i zmniejszeniem straty do jednego punktu. Zespół z Włocławka, szybko zareagował i utrzymał prowadzenie, ale tylko przez moment. Gdynianie zaliczyli dziewięciopunktową serię, a swoje trójki trafiali Alford i Pluta. Tym samym miejscowa drużyna, wyszła na prowadzenie sześcioma oczkami. W odpowiedzi rywal skutecznie rozegrał trzy akcje i powrócił na prowadzenie jednym punktem. Dodatkowo Sanders trafił dwie trójki z rzędu, powiększając przewagę do pięciu oczek. Miejscowi nie byli w stanie już zagrozić rywalowi i przegrali ostatecznie czterema punktami.
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia – Anwil Włocławek: 85:89 (25:26,17:17,23:27,20:19)
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia: Pluta 24, Alford 22, Kenić 15, Kamiński 7, Hrycaniuk 7, Bogucki 6, Leday 4, Gordon 0, Marchewka 0, Wilczek 0, Szumert 0
Anwil Włocławek: Garbacz 28, Sanders 27, Dimec 8, Kostrzewski 8, Young 7, Jõesaar 5, Bell 4, Łączyński 2, Wadowski , Bojanowski 0
