Skra Bełchatów podejmowała u siebie drużynę Cerrad Czarnych Radom w podwójnym spotkaniu. Dlaczego podwójnym? Była to zaległa 11. Kolejka Plus Ligi oraz półfinał I Turnieju Siatkarskiego im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, który jest w tym roku rozgrywany w Częstochowie. Gospodarze wygrali to spotkanie 3:0.

Już chwilkę po świętach mogliśmy ponownie oglądać występy siatkarzy na polskich parkietach. W dzisiejszym spotkaniu podczas I Turnieju Siatkarskiego im. Lecha Kaczyńskiego, rozegranego w ramach zaległej 11. Kolejki Plus ligi, Skra Bełchatów podejmowała u siebie drużynę Cerrad Enea Czarni Radom. Kolejny mecz, który zapowiadał się niesamowicie ciekawie, a zwłaszcza po ostatniej porażce zespołu z Bełchatowa z Jastrzębskim Węglem, o którym na pewno chcieli szybko zapomnieć i skupić się tym bardziej na wygraniu tego spotkania za 3 punkty.

Dwa pierwsze sety były zacięte, zawodnicy bardzo zmobilizowani, a rozgrywający obu zespołów uruchamiali po równo przyjmujących, atakujących i środkowych. Mecz zapowiadał się naprawdę na wspaniałe siatkarskie widowisko. Kilkakrotnie na tablicy wyników widniał remis lub minimalna przewaga na korzyść jednej, a następnie drugiej drużyny.
W początkowej fazie pierwszej odsłony gra była bardzo nieskuteczna w obu drużynach. Błędy serwisowe i błędy w ataku dawały minimalną przewagę dla jednego bądź drugiego zespołu. Po stronie gości bardzo dobrze prezentował się Dawid Konarski, zdobywając punkty w ataku. W drużynie z Bełchatowa natomiast środkowy Norbert Huber popisał się wysoką skutecznością po atakach ze środka. Błędy w ataku i następnie na zagrywce popełnione przez Bartosza Firszta w końcówce seta granego na przewagi, dały zwycięstwo w pierwszym secie drużynie Bełchatowskich Pszczół 27:25 (1:0).

Początek drugiej części spotkania to gra punkt za punkt. Zdecydowanie mniej błędów pod siatką i większa skuteczność w ataku i na zagrywce obu zespołów. Dobrze dysponowani przyjmujący Petković i Firszt punktowali zarówno w ataku jak i w bloku. Końcówka okazała się ponownie zwycięska dla Bełchatowian, którzy odrobili 3-punktową przewagę i doprowadzili do wyniku 25-22 (2:0).

W trzeciej partii spotkania gospodarze nie pozostawiali już cienia nadziei i szybko uzyskali kilku, a następnie kilkunasto-punktową przewagę (19:9), która była nie do wyrównania przez słabo grający w tym secie zespół z Radomia. Przyjezdni mylili się w ataku i po błędach własnych oddawali punkty na konto przeciwników. Radomianie zostali rozgromieni w tym secie 25:12 i w całym meczu 3:0, a najlepszym zawodnikiem został wybrany Dusan Petković.

PGE Skra Bełchatów – Cerrad Enea Czarni Radom 3:0 (27:25, 25:22, 25:12).

PGE Skra: Mateusz Bieniek, Milad Ebadipour, Norbert Huber, Grzegorz Łomacz, Dusan Petkovic, Taylor Sander – Kacper Piechocki (libero) – Karol Kłos, Mihajlo Mitic

Czarni Radom: Bartosz Firszt, Wiktor Josifow, Michał Kędzierski, Dawid Konarski, Michał Ostrowski, Brenden Sander – Mateusz Masłowski (libero) – Dawid Dryja, Daniel Gąsior, Lucas Loh, Bartosz Zrajkowski.

MVP: Dusan Petković

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!