Wspinaczka sportowa

Nareszcie doczekaliśmy się polskich występów podczas Mistrzostw Świata we wspinaczce sportowej, które rozgrywane są już od kilku dni w Bernie. Na uwagę zasługuje trzecie miejsce Aleksandry Mirosław. 

Na starcie kwalifikacji w speedzie (wspinaczka na czas) stanęło łącznie siedmiu biało-czerwonych: Aleksandra Mirosław, Natalia i Aleksandra Kałuckie, Anna Brożek, Patrycja Chudziak, Marcin Dzieński oraz Hubert Przytuła. Największe nadzieję wiązaliśmy z tą pierwszą, i faktycznie w eliminacjach to Mirosław uzyskała najlepszy czas – 6,40 s. Wysokie miejsca zajęła też siostry Kałuckie. Aleksandra była trzecia (6,78), a Natalia piąta (6,98). Do 1/8 finału dostała się również z siódmym czasem Chudziak (7,08), a odpadła Brożek – 23. miejsce (7,77).

W 1/8 finału Mirosław (6,41) pokonała Chinkę Di Niu (7,21). Na tarczy swoje pojedynki skończyły też Chudziak (z Francuzką Viglione) oraz Aleksandra Kałucka (z Indonezyjką Iqamah). Z dalszej rywalizacji odpadła Natalia Kałucka. Polska alpejka popełniła błąd w starciu z Chinką Zhou.

Do zmagań ćwierćfinałowych przystąpiliśmy z trzema polskimi zawodniczkami. Szybko w półfinale zameldowała się Mirosław po wyprzedzeniu Hiszpanki Leslie Adriany Romeri Perez. Polka bez problemu okazała się zdecydowanie szybsza od swojej rywalki (6,387). Do swojej koleżanki dołączyła Aleksandra Kałucka pokonując Indonezyjkę Rajiah Salsabillash. Trzeba przyznać, że przeciwniczka Polki popełniła błąd, co ułatwiło rywalizację. Z dalszej gry wypadła Patrycja Chudziak (7,141), po tym jak przegrała z Desak Made Ritą Kusumą Dewi (6,642).

Wyścigów półfinałowych nasze panie nie mogły zaliczyć do udanych. Obie Aleksandry popełniły błędy na ściance, co poskutkowało stratą czasu i przegraną. Mirosław musiała uznać wyższość Amerykanki Emmy Hunt, a Kałucka Indonezyjki Desak Made Rity Kusumy Dewi. Bardzo możliwe, że Polki dodatkowo spięły się przed startem, bo waga była wysoka. Nie dość, że awans do finału Mistrzostw Świata to jeszcze możliwość załatwienia sobie wyjazdu do Paryża. Ostatecznie nasze panie będą musiały się jeszcze o to postarać, ale wierzymy, że jest to tylko kwestia czasu.

Obrót nieszczęśliwych wydarzeń chciał więc aby o brąz zmierzyły się ze sobą dwie Polki: Aleksandra Mirosław i Aleksandra Kałucka. W wyścigu tym Mirosław (6,555) szybko przechyliła szalę zwycięstwa na swoją stronę, po tym jak Kałucka (8,073) popełniła już na samym początku błąd.

Szybko z imprezy mistrzowskiej odpadli: Marcin Dzieński (24. miejsce – 5,513) oraz Hubert Przytuła (55. pozycja – 6,18).

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!