Fot. Polaczyk Krzysztof / 058sport.pl

Trefl wygrywa z Enea Stelmet Zastal Zielona Góra aż 124:74 w Sopocie. Gospodarze kontrolowali mecz od początku i tym samym odnieśli 12 zwycięstwo. Bardzo dobre spotkanie rozegrali Paul Scruggs – 19 punktów, osiem zbiórek, siedem asyst i Andy Van Vliet – 21 punktów, cztery zbiórki.

Aaron Best z Trefla, rozpoczął spotkanie zdobytymi czterema punktami. Po chwili Paweł Kikowski był faulowany i wykorzystał trzy rzuty osobiste. Drużyna z Sopotu, dołożyła za to pięć kolejnych punktów. Trafiali Jakub Musiał i Jarosław Zyskowski, a ich zespół prowadził 9:3. Zastal szybko odrobił większość punktów za sprawą Dariousa Hall, a strata wynosiła tylko jeden punkt. Wtedy do akcji kroczył Auston Barnes, zdobywając pięć punktów pod rząd. Tym samym gospodarze prowadzili siedmioma oczkami. Ekipa z Zielonej góry nie zamierzała jednak odstawać od rywala i zaliczyła serię dziewięciu punktów z rzędu. Wyszła na prowadzenie 19:17, a swoje akcje kończyli m.in. Jeriah Horne i Aleksander Lewandowski. Lecz w ostatniej sekundzie kwarty, Van Vliet wyprowadził Trefl na prowadzenie trzema punktami.

Drugą kwartę otworzyli Jakub Schenk i Scruggs, którzy zdobyli w sumie osiem punktów. Po stronie gości celnie trafiali Gligorije Rakocević i Horne, ale strata wynosiła nadal pięć punktów. Podopieczni trenera Tabaka, ponownie dołożyli kolejne osiem punktów i prowadzili już 13. Gonili ich m.in. James Washington i Michał Kołodziej, ale zawodnicy z Trójmiasta byli na fali. Zanotowali serię dziewięciu punktów z rzędu i zwiększyli przewagę do 19 oczek. Swoje punkty dorzucili m.in. Geoffrey Groselle i Van Vliet.

Po przerwie lepiej rozpoczęli gracze miejscowi – Scruggs i Benedek Varadi, którzy zdobyli pięć punktów i prowadzili 27. Passę próbował im przerwać Kikowski, ale strata Zastalu tylko rosła. Duet Groselle i Scruggs, nie zatrzymywali się i swoimi punktami, zwiększyli przewagę Trefla do 34 oczek. Sytuację gości, starali się poprawić Kołodziej i Jan Góreńczyk, ale zdołali zmniejszyć stratę tylko do 28 punktów. Po stronie drużyny z Sopotu, pierwsze punkty zdobył Szymon Tomczak. Barnes i Zyskowski dorzucili kolejne, co dało ich drużynie prowadzenie 34 punktami.

Ostatnią kwartę zainaugurowali Tomczak i Schenk, zdobywając siedem punktów z rzędu. Skutkiem tego, było powiększenie przewagi gospodarzy do 41 oczek. Nastroje w drużynie gości, nie były za dobre, ale choć trochę próbowały je polepszyć, celne rzuty Horne’a i Kikowskiego. Za to ekipa miejscowych, parła do przodu i trafiała kosz za koszem. Kolejne punkty notowali m.in. Musiał i Scruggs, a przewaga wynosiła 46 punktów. Finalnie całe spotkanie zakończyło się różnicą 50 punktów.

Trefl Sopot – Enea Stelmet Zastal Zielona Góra: 124:74 (22:19,35:17,30:17,37:21)

Trefl Sopot: Van Vliet 21, Scruggs 19, Musiał 18, Barnes 15, Tomczak 13, Groselle 10, Schenk 9, Best 7, Zyskowski 4, Varadi 3, Gurtatowski 3, Jaszczerski 2

Enea Stelmet Zastal Zielona Góra: Horne 17, Hall 14, Kikowski 12, Kołodziej 10, Góreńczyk 9, Lewandowski 6, Rakocević 4, Washington 2

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!