Ryoyu Kobayashi wygrał niedzielny konkurs PŚ w Engelbergu. Punktowało trzech Polaków.
W zawodach wzięło udział pięciu Polaków, gdyż dwóch odpadło w kwalifikacjach. Wśród nich nieszczęśliwie znaleźli się: Andrzej Stękała i Klemens Murańka.
Po pierwszej serii konkursowej z rywalizacją pożegnali się 39. Klemens Murańka i 42. Dawid Kubacki. Niespodziewanie najlepszym z Polaków po rundzie otwierającej zawody był Paweł Wąsek (131,5 m), który zajmował 12. pozycję, zaś prowadził Szwajcar Killian Peier (136,5 m).
Ostatecznie najlepiej z Polaków spisał się Piotr Żyła, który dwukrotnie skoczył 128 metrów, co dało 15. miejsce z notą 264,6 pkt. Kamil Stoch skakał po 125,5 i 128,5 metra, dzięki czemu zajął 16. miejsce, zaś Paweł Wąsek (117,5 m) spadł na 19. lokatę.
Po zwycięstwo sięgnął Ryoyu Kobayashi (132,5; 136,5 m), który zgromadził 306 pkt. Tuż za Japończykiem uplasował się Karl Geiger z Niemiec (135 m; 131,5 m), zaś czołową trójkę uzupełnił Norweg Marius Lindvik (133 m; 138,5 m). Wspomniany Peier (132 m) spadł na 4. pozycję.
